czwartek, 26 marca 2015

Powrót + Przegląd kilku nowych produktów







Witajcie Kochani!

Długo już nie mieliśmy ze sobą kontaktu. Obie z Werką wiemy, że to tylko i wyłącznie nasza wina. Bardzo was przepraszamy. Natłok obowiązków nas zmiażdżył...
Mamy nadzieję, że nam to wybaczycie.
Każdy się zmienia. My też. Ścięłyśmy włosy (zdjęcie jest zrobione jeszcze przed wizytą u fryzjera).  Zakończyłyśmy konkursy... Niestety nie udało nam się przejść do kolejnych etapów. Z mojego życia odeszły też osoby, na których bardzo mi zależało. Ich stratę musiałam przeboleć. Gdy to się stało zrozumiałam, że ciężko mi żyć bez prowadzenia bloga i bez was Kochani Czytelnicy!
Jakiś czas zwlekałyśmy z powrotem. Bałyśmy się troszkę waszej reakcji. Tym razem tak łatwo nie odpuścimy! Przysięgamy! 

Nie przedłużając czas na nowy, kosmetyczny post :)
16.03.2015 roku wygrałam rozdanie z serii "Nie lubię poniedziałku" zorganizowanie na facebooku przez sklep Kosmetyki z Ameryki. Wystarczyło odpowiedź na pytanie: Kto jest twoim bohaterem/idolem i dlaczego?
Moja odpowiedź wygrała i dostałam od sklepu 100zł na zakupy w ich sklepie.
Oczywiście gdy przestałam piszczeć i skakać z radości czekała mnie bardzo trudna decyzja. Co zamówić? Wybór padł na:


                                                                                  

Będzie używać go moja mama więc nic na razie nie mogę wam o tym pędzelku powiedzieć. Jednak z pewnością spytam ją o opinię.



Szampon ładnie odświeża włosy. Z pewnością nie zastąpi nam mycia ale sprawia, że możemy wyjść na miasto czy do szkoły bez niekomfortowego uczucia nieświeżych włosów. Na moich włosach w kolorze ciemnego blondu nie zostawia białych śladów. Nie matowi włosów. Zastosowany na świeżo umyte włosy dodaje objętości.




Lakier ma przepiękny naturalny kolor. Nałożony na bazę długo się utrzymuje, około 5 dni, co w moim przypadku jest efektem wow (wszystkie lakiery odpryskują po 2 dniach).




Żel zmiękcza i delikatnie usuwa skórki. Nie jest to efekt wow, ale dla mnie jest zadowalający.




Błyszczyk ma ładny, różowy odcień. Powiększa usta. Tylko ma jeden ogromny minus. Dla mnie po prostu śmierdzi. Jest to zapach, przez niektórych porównywany do eukaliptusowego lub mentolowego. Dla mnie jest to uciążliwy zapach, którego po prostu nienawidzę. Na szczęście nie utrzymuje się długo i drażni mój nos wyłącznie podczas aplikacji.




Te puszki to jest jakiś żart? Prawda? Nic nie można z nimi zrobić. Nie nadają się do nakładania pudru. W sumie niewiele można było się spodziewać za kilka złoty... 



Pędzelek jak wszystkie produkty Hakuro jest wspaniały! Cudownie nakłada się nim cień na całą powiekę lub przypudrowuje korektor pod oczami.





Rzęsy ładnie wyglądają w opakowaniu. Po cenie nie spodziewałam się nic specjalnego. Pasek jest dość gruby i widoczny. Rzęsy są wykonane z dość twardego materiału. Niestety jeszcze nie miałam okazji ich nosić więc nic więcej na razie nie mogę wam powiedzieć.





Piękny szary kolor, który długo się utrzymuje. Ostatnio jeśli robię kreskę to tylko tym produktem. Szybka i dzienna kreska. I like it :)


Makeup Revolution Awesome Metals Foil Pure Platinum - niedostępny obecnie na stronie


Moja wewnętrzna sroka ucieszyła się bardzo gdy w jej ręce wpadł właśnie ten cień. On tak pięknie odbija światło... Nie jestem wstanie tego opisać. Na pewno pojawi się w jakimś makijażu.



Eucryl Toothpowder Proszek Wybielający Zęby Freshmint


Proszek wybielający zęby o dość przyjemnym, miętowym smaku. Używałam go dopiero 3 razy, więc nie mogę jeszcze wydać opinii. Aktualnie jestem do niego neutralnie nastawiona.


Lovely Tarka do Stóp ze Stali Nierdzewnej Jednostronna


Ta tarka to jakaś pomyłka. Ona nie ma czym trzeć. Nawet rąk bym nią nie wygładziła... Już lepiej działa delikatny peeling do twarzy z Ziai.

To już wszystko. Na dokładne recenzje produktów niestety musicie jeszcze poczekać. Pamiętajcie, że jest to moja opinia dopiero po tygodniu stosowania. 
Chciałabym bardzo podziękować sklepowi Kosmetyki z Ameryki. Moje zamówienie wraz z przesyłką wyniosło 120 zł jednak nic nie musiałam dopłacać. 

Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o nas i będziecie nas często odwiedzać bo nowe posty będą pojawiać się wtedy gdy tylko to będzie możliwe. Może macie jakieś konkretne propozycje? Chcielibyście takie proste, nie kosmetyczne posty, w których mogłybyśmy się z wami podzielić naszymi przemyśleniami na te troszkę mniej kosmetyczne tematy? 

Pozdrawiam,
Pati

Zdjęcia pochodzą ze strony sklepu Kosmetyki z Ameryki.